tag:blogger.com,1999:blog-149373010009139203.post1243526528415575084..comments2023-10-11T17:25:05.881+02:00Comments on [ZAKOŃCZONY] Rozważna i romantyczna: 78 Festina lenteCleo M. Cullenhttp://www.blogger.com/profile/16073020639536078062noreply@blogger.comBlogger11125tag:blogger.com,1999:blog-149373010009139203.post-41936355587867696632016-02-10T21:07:00.003+01:002016-02-10T21:07:00.003+01:00Hej ;) Nominowałam Cie do LBA, więcej tutaj -->...Hej ;) Nominowałam Cie do LBA, więcej tutaj --> http://nefilim22.blogspot.com/2016/02/lba.htmlAnonymoushttps://www.blogger.com/profile/00191145722298825479noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-149373010009139203.post-57111770474465429162016-01-31T16:32:55.421+01:002016-01-31T16:32:55.421+01:00Przeczytałaś od początku? :o Chciało Ci się? Wow, ...Przeczytałaś od początku? :o Chciało Ci się? Wow, jestem pod wrażeniem, ja nie potrafię czytać swoich pierwszych rozdziałów, bo mnie rażą. Ale zgodzę się, postaci się zmieniły, dorosły.<br />Diego się wysunął, Adam nie stoi jednak w jego cieniu, a cieszy się z jego sukcesu, w końcu to najlepsi przyjaciele. Można to odebrać jako pozostawienie z tyłu, ale każda z pobocznych postaci będzie jeszcze miała wkład w tę historię. W swoim czasie.<br />Dziękuję za komentarz i powrót! :*Cleo M. Cullenhttps://www.blogger.com/profile/16073020639536078062noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-149373010009139203.post-72745930901496998552016-01-31T16:30:02.179+01:002016-01-31T16:30:02.179+01:00Diego błyszczy. Chciałam, by przez chwilę to wokół...Diego błyszczy. Chciałam, by przez chwilę to wokół niego kręciła się historia. Po smutnym rozstaniu z Kate zasłużył na jakieś pięć minut dla siebie.<br />Dlaczego winą Logana? Choć przyznam, to byłoby ciekawe. <br />Dziękuję za komentarz! :*Cleo M. Cullenhttps://www.blogger.com/profile/16073020639536078062noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-149373010009139203.post-39269256001147891592016-01-31T13:36:28.736+01:002016-01-31T13:36:28.736+01:00Jeju! Jak ja dawno tu nie zaglądałam... rozdział p...Jeju! Jak ja dawno tu nie zaglądałam... rozdział po prostu Wow! Przeczytałam bloga od początku i dopiero teraz zwróciłam uwage jak postacie dojrzały jak się zmieniły. Twój blog coraz bardziej przypomina prawdziwy kryminał. Połączenie Agathy Christi i Jane Austen, niesamowite. Diego wysunął się naprzód i niemal dorównał Loganowi i Rose, natomiast biednego Adama zostawiłaś z tyłu, tak samo jak Pablo i Katie których w ogóle już nie piszesz. Nic mi już nie zostaje ... Weny życze<br />~Kiara Meredith <br />~Kimiko Pedrosa<br />~^^Angel CupAnonymoushttps://www.blogger.com/profile/17661799229890143164noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-149373010009139203.post-47670014953077118782016-01-31T13:13:56.478+01:002016-01-31T13:13:56.478+01:00Tym razem króciutko, bo mam jakieś pięć minut na k...Tym razem króciutko, bo mam jakieś pięć minut na korzystanie z telefonu :(<br />Diego od jakiegoś czasu staje się coraz mądrzejszy, ale tym razem totalnie mnie zaskoczył. Samemu rozwiązać zagadkę w tak krotkm czasie? No nieźle. <br />Ech gdzieś tam w głębi wiedziałam, że za długo nie będzie tak kolorowo, ale końcówka boli. Bardzo boli. Szczerze mówiąc gdy myślałam o jako takim rozpadzie Rogan, to sądziłam, że będzie on winą Logana, a nie mojej kochanej Rosie...<br />Niemniej jednak cała sytuacja mnie bardzo intryguje i nie mogę się doczekać następnego rozdziału. <br />Ściskam mocno :*<br />~ AlexAlexhttps://www.blogger.com/profile/10386613425423541516noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-149373010009139203.post-47860302821672392202016-01-30T15:18:37.232+01:002016-01-30T15:18:37.232+01:00Dziękuję bardzo za wyłapanie wszelkich literówek! ...Dziękuję bardzo za wyłapanie wszelkich literówek! Tekst nie przeszedł jeszcze korekty - nauka na egzaminy tak bardzo - ale teraz mogę się za to wziąć, bo mi to ułatwiłaś. Gracias!<br />W poprzednim rozdziale Cardle udawał/grał/whatever, teraz dopiero pokazał prawdziwego siebie.<br />Tablica jest od dawna, natomiast pomysł zapisu relacji kto z kim i dlaczego (niczym w telenowelach)jest dość świeżym pomysłem w zespole. Ale egzamin zdaje na piątkę.<br />Diego błyszczy i tyle :D<br />Trzecioosobowy narrator jest już od jakiegoś czasu, a Logan specjalnie nie dostaje swoich części, bo... bo tak. <br />Rose natenczas nie wie, czego chce, potrzebuje chwili dla siebie. Nie będę jej bronić czy tłumaczyć, sama o sobie decyduje. <br />Anonim w cieniu jeszcze trochę anonimem będzie.<br />Dziękuję za komentarz! :*Cleo M. Cullenhttps://www.blogger.com/profile/16073020639536078062noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-149373010009139203.post-75697851381655483022016-01-30T15:11:49.964+01:002016-01-30T15:11:49.964+01:00Nie za każdym razem jasno widać, kto jest zabójcą,...Nie za każdym razem jasno widać, kto jest zabójcą, a efekt zaskoczenia z mojej strony jest mile widziany.<br />Diego błyszczy i mnie to cieszy. Ale momenty błaznowania nadal będzie miał, w końcu głupota jest częścią niego.<br />Rose dziękuje za zrozumienie ;)<br />A tajemniczy obserwator? Jakąś rolę odegra.<br />Dziękuję za komentarz! :*Cleo M. Cullenhttps://www.blogger.com/profile/16073020639536078062noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-149373010009139203.post-73891872559223935732016-01-30T15:09:55.580+01:002016-01-30T15:09:55.580+01:00Cieszę się, że się podoba :)
Końcówka taka miała b...Cieszę się, że się podoba :)<br />Końcówka taka miała być. Jeśli boli, to przepraszam.<br />Dziękuję za komentarz! :*Cleo M. Cullenhttps://www.blogger.com/profile/16073020639536078062noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-149373010009139203.post-5782016071500278302016-01-30T14:13:38.827+01:002016-01-30T14:13:38.827+01:00"Doktor Joyce Morgan została przewieziony na ... "Doktor Joyce Morgan została przewieziony na ostry dyżur" - chyba przewieziona?<br />Dan na misji w Afganistanie <3 Przypomina mi to o moim Danie z prologu ;)<br /><br />W poprzednim rozdziale Candle sprawiał wrażenie takiego typa spod ciemnej gwiazdy. A przynajmniej ja go tak widziałam, tak mi się kojarzył. A tutaj kompletna odmiana. Wystraszony, spokojny, współczujący. Nie wiem, co myśleć. Takie nagłe zmiany nastawienia zawsze wzbudzają we mnie niepokój.<br />"z karty na telefon " - a nie telefonu na kartę? <br />Cieszy mnie na nagła zmiana w zachowaniu Diega. Wcześniej był taki niewyraźny, trochę jak tło, a teraz coraz bardziej się wybija. Czy jest gwiazdą? Nie wiem, ale na pewno jest bardziej wyrazisty i lubię go w takim wydaniu. Dziwi mnie tylko, że oni dopiero teraz wpadli na pomysł z tą tablicą. Przecież używa się jej od zawsze i praktycznie wszędzie. Podejrzewam, że w każdym wydziale jest wydzielony jakiś kawałek ściany albo innej przestrzeni na przyklejanie zdjęć, dopisywanie informacji, rysowanie powiązań, czy schematów. Także dziwi mnie, że dla nich to jest takie wow...<br /><br />" spojrzenie ytkwił" -utkwił.<br /><br />No, no... Gomez rzeczywiście się rozwinął. Może to zerwanie mu jednak służy? Nie ma się biedaczyna czym zająć w domu, to szuka, węszy i są efekty. A powiem szczerze, że miałam wcześniej wrażenie, że kompletnie się nie nadaje do tej roboty. Super przemiana! ;D<br /><br />Nie bardzo podobało mi się to, że zmieniłaś styl wypowiedzi na trzecioosobowy. Przyzwyczaiłaś nas do tego, że znamy myśli Logana albo Rose, a nagle taka zmiana... Mogłaś to spokojnie przedstawić z perspektywy Logana (to przesłuchanie), skoro tam był.<br />Rose mnie wkurzyła. Chociaż sama chciałam, żeby coś się zepsuło:D Ale mnie wkurzyła. Bo sama nie wie czego chce i przez to rani Logana. Mogła jakoś lepiej mu to wszystko wyjaśnić, proprosić o czas a nie tak po prostu sobie iść. Wzięła torbę, ubrała kurtkę i wio... No to był niesprawiedliwe. Jakby ją nie zatrzymał to pewnie nic by nie powiedziała. Ktoś umrze? Ej, ja nie chcę złego zakończenia! :<<< No i kto na nich czyha? Ajajaja będzie się działo, coś tak czuję!<br /><br />Czekam na kolejny! ;**<br />" wystykuję rytm palcami. Upija łyk" - wystukuję<br />Rudahttps://www.blogger.com/profile/12494765555217849651noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-149373010009139203.post-36826079436780045142016-01-30T12:29:03.541+01:002016-01-30T12:29:03.541+01:00Tak, Diego staje się gwiazdą tej historii, która n...Tak, Diego staje się gwiazdą tej historii, która naprawdę pięknie błyszczy. Mam nadzieję, że to da też efekty w sytuacji, którą szykujesz dalej, ale o tym za chwilę.<br />Przeczucie, że generał ma z tym coś wspólnego, mnie nie zwiodło, choć po dwóch pierwszych rozdziałach sprawy nie miałam gotowej teorii czy mocnych podejrzeń. Miła odmiana, gdy nie jestem w stanie przewidzieć, co możesz wymyślić. Owszem, zawsze jest jakiś cień niepewności, ale nie zawsze może być tak prosto.<br />Diego bardzo na plus. Coraz bardziej go lubię, choć - chyba już wcześniej zwracałam na to uwagę - Diego-błazen też jest nadal mile widziany. Wszystko oczywiście w odpowiednich proporcjach.<br />Co do Rogan... Nie będę Cię potępiać. Chyba umiem się wczuć w sytuację Rose. Jej życie od dłuższego czasu nabrało trochę szalonego tempa. Do tego cień przeszłości, który w niej żyje. Nic dziwnego, że potrzebuje przerwy, ucieczki od tego, co jest. Logan ma prawo być wściekły, ale mam nadzieję, że jest w stanie jej zaufać na tyle, by pozwolić w pełni dojść ze sobą do zgody.<br />Natomiast tajemniczy obserwator jest już tu większą przeszkodą. Nie wiem, co zamierzasz w związku z tym i to mnie niepokoi. To tutaj możesz oczekiwać ode mnie nieprzychylności w zależności od treści kolejnych rozdziałów.<br />Z błędów w oczy rzuciła mi się zmiana płci pani doktor na początku rozdziału, ale wiem, że to poprawisz w wolnej chwili.<br />Pozdrawiam<br />LaurieAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-149373010009139203.post-51015596795925863662016-01-30T11:00:15.223+01:002016-01-30T11:00:15.223+01:00Nienawidzę pisać komentarzy z telefonu, także prze...Nienawidzę pisać komentarzy z telefonu, także przepraszam, ale ten długością nie będzie grzeszył.U mnie pogrubiona jest tylko pierwsza część, druga jest normalnie. Czyli nie tylko mi blogger szwankuje dobrze wiedzieć.<br />Rozdział jak zwykle mistrzostwo świata! Wszystko pięknie, ładnie, ale końcówka to nie bł najlepszy pomysł, wiesz? Nie, to był okropny pomysł.<br />Tak, wiem wiem nie może być cukierkowo całe życie i dramat jest lekko wskazany, ale no ROGAN SERIO?!Lexihttps://www.blogger.com/profile/07577918991777027828noreply@blogger.com