czwartek, 5 czerwca 2014

Pierwszy rok "Rozważnej"!

   Dzień dobry :)

   Serdecznie witam Was w ten piękny, uroczysty czwartek.

    365 dni temu do blogowej rodzinki dołączyła "Rozważna i romantyczna" autorstwa znanej nielicznym Cleo Cullen (nie posługiwałam się wtedy jeszcze swoim drugim imieniem - Miachar).
   Jest to zasługa blogerki Leah, której pomogłam przy jej opowiadaniu. Dziękuję za odnalezienie we mnie potencjału :*
   Prolog narodził się przed zaśnięciem, słowa przyszły nagle.
   I wciąż przychodzą.
   Inspiracją były i są dwa seriale: "Castle" i "The Mentalist". Staram się jednak tworzyć też coś swojego, część obyczajowa zazwyczaj pochodzi w całości ode mnie.
   Jestem zaskoczona za każdym razem, gdy ktoś chwali moją prozę. Nie spodziewałam się tego :)
 
   Chcę Wam podziękować, bo naprawdę jest za co.

   Zacznijmy od statystki :)

   Po sześciu miesiącach blog prezentował się tak:
   1) miałam trójkę obserwatorów,
   2) około sto komentarzy,
   3) ponad 3.800 wyświetleń.


   Po dwunastu miesiącach mam:
   1) dwudziestu trzech obserwatorów,
   2) ponad dziewięćset  komentarzy (60% Waszych :*),
   3) prawie 23.000 wyświetleń.

   Najwięcej wyświetleń zanotowano w styczniu 2014 roku: 4 353
   Jestem w niemałym szoku, to coś naprawdę pięknego.


   Teraz lepsza część :D

   Ankieta była, wynik jaki był, każdy wie, więc filmik należało nagrać.
   Zapraszam do obejrzenia :)

   Nie przeraźcie się jakością (nagrane telefonem) ;) Cieszcie się, że w ogóle filmik powstał, nie jestem entuzjastką takich rzeczy :P
   Dwie uwagi:
   1) mój przerażający uśmiech na początku to dlatego, że Magdycja stwierdziła, iż za szybko po zobaczeniu umówionego "znaku" zaczynam mówić. Więc chwilę wyczekania spędziłam na straszeniu;
   2) jestem świadoma, że w jednym miejscu mylę rytm, ale szybko do niego wracam :P

   *Cleo taka blada, jak dupa albinosa, chyba jest spokrewniona z Naff*
   *Cleo jak duch w świetlistej poświacie*  *pokój Magdycji taki śliczny*
   *włosy takie czarne z brązem, naturalnie kręcone* *bez okularów, które wolą łózko od Cleo*
   *cleowy głos taki nierozpoznawalny dla mnie* *umie grać na kubku* *umie śpiewać*
   *czarna bransoletka ze srebrnym pieskiem, taka sama, jak ta Rose*

 25.05.14.



   A teraz pora na najważniejsze :)

   Dziękuję Wam za wszystko, wszystkie komentarze, te milusie, że aż czułam tą miłość, te z uwagami, które nauczyły mnie jako tako pisać. Dziękuję za pocieszenia. 
   Za rozmowy na gg, fejsie i mejle.
   Za dedykacje na Waszych blogach.
   Za kilka naprawdę fantastycznych pomysłów.


   Co ja bym miała bez Was teraz zrobić?
   Staliście się moja rodziną.

   Dziękuję! Muchas gracias! Danke schoen! Thank you so much!

   Kocham Was! Te quiero! Ich liebe Euch! I love you!

   Jesteście najlepsi na świecie :)



10 komentarzy:

  1. Sto lat! Sto lat!

    Minął tylko roczek :) Życzę, aby minął kolejny... i kolejny... i kolejny... i kolejny... i aby wena nigdy Cię nie opuszczała ;)

    Powodzenia w dalszym prowadzeniu tego cudnego bloga,
    ~Ruda

    OdpowiedzUsuń
  2. Buahaha, dzięki XD. Łączmy się, blade dupy albinosa!
    Cleo :OOOOOO Jaki ty masz cudowny głos! Jak ty cudnie śpiewasz! Taki dźwięczny, delikatny ton! A ta gra na kubku - ej, całkiem poważna! Podoba mi się! A mina na początku wcale nie przerażająca, tylko słodka! Włoski takie słodkie *___* Cleo taka słodko nieśmiała! Aaaa, rozpływam się *__*
    *sniff sniff* Wzruszyłam się ;c obyś jeszcze długo, długo, długo trwała i miała jak najwięcej weny oraz czytelników!
    PS. Te podziękowania w różnych językach skojarzyły mi się z Eurowizją, nie wiem czemu XD

    OdpowiedzUsuń
  3. Kurczę! Jaki głos! Jaki subtelny! Wymiatasz na tym kubku, no, nieźle :D
    Miło było w końcu zobaczyć Cię naprawdę. Czułam się, jak czytając książkę. Wyobrażam sobie bohatera, a później tworzą film na podstawie ów książki i odczuwam taką satysfakcję, bo aktor jest podobny do tego z mojej wyobraźni :D
    Nadal nie mogę otrząsnąć się z jednej myśli - jak można tak wymiatać na kubku?! Kurczę, totalny odlot! :D
    Okej, pozostaje mi teraz jedynie życzyć Ci wytrwałości w dalszym pisaniu :) To już rok! Nie wiem, kiedy to tak szybko minęło.
    No, to ty uczcij rocznicę swojego niesamowitego bloga, a ja usiądę z herbatą w ręku i spróbuję zrozumieć, jak można TAK zagrać na KUBKU :)
    Trzymaj się ciepło! :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Jacie jak ładnie śpiewasz!
    I w ogóle ten kubek *.*
    Haha nie, nie jara mnie kubek tylko gra na nim!
    Super ^^
    Nie przejmuj się ja też jestem strasznie blada :D
    Czasami nawet biała jak ściana xd
    Gratuluję rocznicy! :D
    Życzę dużo weny i pomysłów ^^

    OdpowiedzUsuń
  5. No i widzisz jak dobrze, że Cię namówiłam do założenia bloga! ;D Życzę Ci kolejnego, i kolejnego, i kolejnego, i kolejnego (...) roku z przygodą z pisaniem :)
    Chyba z pięć razy oglądałam filmik, na którym grasz i śpiewasz! Gdzie się nauczyłaś grać tak na kubku? :O To jest świetne! :D
    I jaką piosenkę śpiewasz, jeśli można wiedzieć? :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, to namówienie nie wyszło nam źle :D
      Nauczyłam się, oglądając filmik z filmu "Pitch Perfect". A piosenka to "Cups (When I'm gone").
      Nie jest to trudna sztuka, a na YT można znaleźć wiele filmików instruktażowych :)

      Usuń
    2. Czyli już wiem, co będę robiła w wakacje :D Kubki, szykujcie się! Haha ;) A jak już się nauczę grać, to pomyślimy o jakimś dueciku ;)

      Usuń
    3. Duecik? Jestem za :D Podzielimy granie i śpiewanie na partie i będzie hicior :D

      Usuń
  6. STO LAT, STO LAT!
    Miałam obejrzeć filmik na telefonie, ale strasznie długo się wgrywał, więc poczekałam na moment, aż wbiję na kompa. Masz zaczepisty głos! Jak ja zazdroszczę ludziom, którzy potrafią śpiewać. Wydawane przeze mnie dźwięki straszą małe dzieci, pedofilów, mohery oraz komary, chociaż te ostatnio ostatnio się uodporniły.
    Rozwijasz się z każdym dniem, więc jest coraz lepiej. Cóż... może to opowiadanie się kończy, ale wkrótce zapoznasz nas z kolejnym, które po zebranym doświadczeniu z tej historii będzie jeszcze lepsze! Nie, żeby to było złe, ale wiesz... Kurde, nie umiem się tłumaczyć. :/
    I ta gra na kubku... Wygrywasz wszystko! :3

    OdpowiedzUsuń

Komentarze mile widziane :)