wtorek, 18 sierpnia 2015

Piosenkowy TAG

   Cześć.
   
Jakiś czas temu WMC był otagowany przez Naff. Dzisiaj to samo spotkało Rozważną, tym razem tag jest zasługą Króliczka.
   Bo przecież mam idealny humor do takiej pracy. A myślałam, że dzisiaj coś się zmieni.


Gdyby ktoś nie zdołał przeczytać zasad, brzmią one następująco:
1. Przy oznaczeniu musi pojawić się ten obrazek.
2. Musisz oznaczyć pięć innych blogów.
3. Do każdej litery URL twojego bloga dopasowujesz dowolną piosenkę (spokojnie, ignoruj myślniki).
4. Piosenki wykonawcy nie mogą się powtarzać, nie możesz użyć dwóch piosenek tego samego autora.
5. Baw się dobrze ^-^

   Lećmy z tym koksem.
U - UTOPIA
(WITHIN TEMPTATION)


N - NO DIGGITY
(BLACKSTREET & DR. DRE, QUEEN PEN)


A - AIN'T NOBODY
(CHAKA KHAN)



I - I STILL...
(BACKSTREET BOYS)


N - NOTHING'S GONNA CHANGE MY LOVE FOR YOU
(OLI P)


F - FLASHLIGHT
(JESSIE J)


I - I SEE THE LIGHT
(MANDY MOORE & ZACHARY LEVI)


N - NUMB
(LINKIN PARK)


I - I JUST CALLED TO SAY I LOVE YOU
(STEVIE WONDER)


D - DON'T STOP BELIEVING
(THE JOURNEY)

A - A CELEBRAR
(CUANDO TOCA LA CAMPANA)

D - DEMONS
(IMAGINE DRAGONS)



   Moje nominacje:
  
   * Jane Cat
   * Strawberry  (cyfrę 22 pomijasz)
   * Psyche.
   * Welcome here in my world ( z sympatii do Ines i byś się miała czym jarać ;))
   * Uzależniona
   Jeśli któremuś z powyższych ludzików przyjdzie do głowy głupi pomysł, by nominować Welcome in Purgatorio, przysięgam - zostanę żeńską wersją socjopatycznego psychopaty i istnego skurwiela, Normana Danielsa.
   Do czwartkowego rozdziału.

   Bez odbioru.

6 komentarzy:

  1. Raaany jak ja dawno nie słuchałam Utopi :o
    No Diggity kojarzy mi się od razu z Pitch Perfect tak jak Flashlight <3
    Linkin Park i Imagine Dragons <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też dawno nie słuchałam, ale zrobię to za niedługo - niech rządzi playlista na YT!
      Gdyby nie Pitch Perfect, pewnie bym nawet o No diggity nie usłyszała. A Flashlight to jedyna piosenka z dwójki, którą umiem zaśpiewać.

      Usuń
    2. Jak dla mnie druga część była zdeeeecydowanie słabsza :(
      Ale i tak się fajnie oglądało dziewczyny znowu w akcji :3

      Usuń
    3. A dla mnie była lepsza. Może to wina kina. Ale obejrzałam drugi raz, w domu, po angielsku i wciąż oceniam na 8. Bo podejmuje doroślejsze tematy, nie ma całkowitego skupienia się na jednej postaci, tylko jest wielowątkowość równorzędna.
      A muzyka i tak jest świetna! (tak, spędziłam tydzień po premierze na słuchaniu soundtracku) Ja chcę trójkę z Anną!

      Usuń
  2. Dziękuję za nominację, wykonałam już tag na blogu.
    http://feeling-like-a-ghost.blogspot.com/2015/08/piosenkowy-tag_18.html

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzięki za nominację ;) Postaram się szybko zrobić tag i go dodać :)))

    OdpowiedzUsuń

Komentarze mile widziane :)